Znów moje plany spaliły na panewce. Miałam dodawać posty na bloga co dzień ewentualnie co dwa przez te ferie. Ale młodszy brat mi się rozchorował i mu "pomagałam" zdrowieć i nie miałam czasu dodawać posty na bloga. Przez co tydzień mam już zmarnowany.
No, ale dobra mniejsza z tym. Dziś pokaże wam kolejny rysunek z serii "nie-twarzowych" rysunków.
Oto on:
Dla ludzi bez wyobraźni, już mówię, że to nie są odrosty tylko wycieniowane włosy (ewentualnie ombre jak wolicie) ;D
Podoba się ?
Przy okazji zapraszam was na moje nowe blogi:
http://my-world-my-inspirations.blogspot.com/
http://w-mojej-biblioteczce.blogspot.com/